Kliknij tutaj --> 🏒 on mowi ze mnie zna ja go nie kojarze
Dlatego świat nas nie zna, że jego nie poznał." (1 Jana 3.1). Bóg nie jest nieśmiały odnośnie wyrażania Jego bezgranicznej miłości do nas; On stale zapewnia nas w Piśmie Świętym, że jesteśmy zrodzeni z Boga, jesteśmy Jego cennymi dziećmi (Ew. Jana 1.12-13; 2 Koryntian 6.17-18; Galacjan 3.26; Rzymian 8.17; Ks. Izajasza 43.1).
Problem w tym, że ludzie którzy mnie otaczają nie mają ze mną nic wspólnego. Nie interesują mnie ich bezsensowne paplaniny o lajkach na fb itp. Jestem osoba szczerą i otwartą, tymczasem otaczają mnie ludzie którzy ze szczerością nie mają nic wspólnego, ciągle uprawiają grę pozorów powtarzają utkane frazesy itp.
Trzymam w dłoniach strach mój jak najmnocniej, patrzy na mnie mówi że go znam - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
przez dwa lata, najpierw ze soba bylismy, on mnie zdradzal a ja mu wybaczalam, pozniej zerwal dla innej, ja cierpialam. wybilam go sobie z glowy po 2 latach i zakochalam sie i teraz on za mna
Unicorn. | 22.01.2023 12:56. aktualizacja 22.01.2023 14:01. Monika Goździalska wyprowadziła się z Polski dla córki. "Jest lesbijką. Nie miała tu łatwego życia". 246. Monika Goździalska od
Music Du Film Rencontre Avec Joe Black. [Olek] Wszystkich moich ludzi zabrał mi czas Albo odciąłem ich sam , ej [x2] Prosze nie mów, że mnie znasz Nie mów, że mnie znasz skądś ,ej [x4] [PlanBe] Wszyscy moi ludzie palą dziś grass Albo robią na mnie im hajs [x4] [Olek] Teraz sune sam, w koło same hieny, ej Teraz pale sam, gasze ich jak pety, ej Teraz gram na raz, i na raz kobiety mam Teraz jest mój czas, teraz jest mój czas Wszystkich moich ludzi zabrał mi czas Albo odciąłem ich sam , ej [x2] Prosze nie mów, że mnie znasz Nie mów, że mnie znasz skądś ,ej [x4] [PlanBe] Wszyscy moi ludzie palą dziś grass Albo robią na mnie im hajs [x4] Robiłem to po to teraz plotro Dawaj Planek może foto potem koko Wypierdalaj z twoja flotą, z twoją foką Nie chce cie tu z twoja zwrotą z twoją mordą Czasem nie chce znac ciebie Nie dziw sie ze nie chce znac ciebie Kiedyś poznasz tego znaczenie Liczy sie już tylko ja i moi przyjaciele Gdziekolwiek nie pójde czuje obce spojrzenie Sie nie pytaj ziomie czy to jeszcze pod ziemie Stawiają mi karty jak jebane więzienie Nie wiem czy to jeszcze ja czy moje złudzenie W każdym obiektywie widze harpele [Olek] Prosze nie mów, że mnie znasz Nie mów, że mnie znasz skądś ,ej [x4] [PlanBe] Wszyscy moi ludzie palą dziś grass Albo robią na mnie im hajs [x4] [Olek] Prosze nie mów, że mnie znasz Nie mów, że mnie znasz skądś ,ej
Natalia Siwiec biustem wdarła się do show biznesu i udało jej się przetrwać w nim już pół roku. Czy będziemy o niej pamiętali w 2014? Czas pokaże. Na razie modelka pracuje nad swoją "światowa karierą" i bierze udział w sesjach zdjęciowych za granicą. W Polsce idzie jej gorzej, bo ostatecznie nie dostała wymarzonego programu w temat Siwiec wypowiedziała się Julia Pietrucha. Aktorka była lekko zdezorientowana, ale w końcu wyznała:Wiem kto to jest, widziałam kilka jej zdjęć. Jest szeroko omawiana. Ale nie kojarzę dziewczyny...Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze KTO TO jest ale NIE KOJARZE - nie mam pytan, blond zobowiązuje xDNie żebym się czepiał ale ta pani zaprzecza w tym zdaniu sama wie kto to jest to jak jej nie kojarzy? mmm logikaPrzynajmniej nie nadmuchuju balona siwiecNajnowsze komentarze (34)nie zaprzecza i nie zrobiła z siebie typowej blondi jak to ujmujecie a POJECHAŁĄ PO SIWEC LADACZCE MOŻE I MA TO COŚ SIWEC ALE MNIE NIE KRĘCI WRĘCZ PRZECIWNIEmogła powiedziec ze kojarzy ale nie wie kto to jest dokładnie... to chyba mniej by sie ze sobą gryzło... no cóz blondjest jaka jest ale do zrujnowania kariery brakuje jej tylko takiej sesji jak siwiec OBUDZ SIĘ JULIO siwiec ze smietnika(wzieli beztalencie ze stadionu ) wyszłą a ty jestes sławna nie naśladuj jej siwiec robi kariere nagoscią mam nadzieje ze pietrucha niebedzie taka naiwna w koncu sama widzi ze pod tym nazwiskiem sie niesprawdza hahahhaaboli Cię pusta blondi,co ? heheh Nati oby tak dalej. pozdrowienia z RadomiaNie kojarzy = Nie gadała z niąA kto to jest Pietrucha?i kto ją r***a?BO SIWIEC TO PEWNIE WSZYSCY TJ. JAK WĘGROWSKĄ:-)Wydaję mi się, że Julii chodziło o to, że zna Siwiec ze słyszenia czy jak powiedziała kilku zdjęć, ale nie zainteresowała się nią na tyle, żeby na przykład rozpoznać ją na ulicy. Dlatego stwierdziła, że jej nie kojarzy :) dziewczyna ma ważniejsze rzeczy na głowie jak oglądanie kobiety, która poza wyglądem (który jest zasługą głównie chirurgów i lekarzy medycyny estetycznej) nie ma nic więcej do zaoferowania. Mój komentarz nie wynika z zazdrości, jako dowód wystarczy zobaczyć jej zdjęcia "przed" i wnioski nasuwają się to jest ta, co wybielony odbyt pokazujetrochę bez sensu to powiedziała :P mogła powiedzieć na odwrót ,że "kojarzy ale nie zna", to by miało więcej ma racje bo kazdy cos słyszał ale nikt nie wie nic bo nie ma co wiedziec :)PIETRUCHA UTRZYMUJE NIEROBA AMERYKAŃSKIEGO I ĆWOKA , W ZWIĄZKU Z TYM UDZIELIŁ JEJ SIĘ JEGO DEBILIZM I NIC NIE KOJARZY !!!!!!!!!
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2010-08-28 11:02:23 Ostatnio edytowany przez yvette (2010-08-29 10:42:14) Uciekający Anioł Tajemnicza Lady Nieaktywny Zawód: HR Zarejestrowany: 2009-01-25 Posty: 99 Wiek: 27 Temat: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?hej, poznalam chlopaka jakis czas temu, jest jedna rzecz mnie zastanawia. on mowi mi ciagle jakie mam cudowne cialo. a ja nie uwazam ze mam cudowne cialo , jestem kragla, mam szrokie biodra, duze piersi ,kragly brzuch. dlatego dziwi mnie to co mowi. moze mowi tylko tak zeby mnie przeleciec? jak myslicie? mozliwe zeby facet mial takie upodobania?dodam ze np nie lubi jak kobieta depiluje sie w okolicach bikini, dla mnie to tez jest jakies nietypowe 2 Odpowiedź przez pyton79 2010-08-28 11:05:31 pyton79 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-27 Posty: 10 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?Wszystko w należytym porzadku!Najprościej w świecie jestes mocno w jego typie!To że ktoś ma parę kilo tu i uwdzie czasem działa jak najlepszy afrodyzjak! 3 Odpowiedź przez alexa_84 2010-08-28 11:26:15 alexa_84 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-04-03 Posty: 236 Wiek: 27 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe? Myślę, że nie powinnaś się niepokoić, każdy ma inne szczupłe dziewczyny się podobają, innym zaokrąglonem, jednym wysokie, innym niskie Tak jak i nam kobietom podobają się różne typy budowy ciała u facetów A to, czy chce Cię zaciągnąć sama musisz ocenić, zależy jak długo się znaci i spotykacie... Po prostu... Szczęśliwa, wreszcie! 68 kg, cel -> 55 kg!!! - 65 kg, - 63 kg, - 62 kg, - 60 kg, - 59 kg! 4 Odpowiedź przez zosia 2010-08-28 11:40:52 zosia Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-10 Posty: 31 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?no dokładnie co facet to inne upodobania... ale co do depilacji... to twoje ciało i Twoja decyzja...:D a czy chce Cie zaciagnac do łóżka?? taka prawda, ze jak będziesz miała ochote to i tak to z nim zrobisz... przeciez nie zrobisz nic wbrew sobie:-)) 5 Odpowiedź przez frania 2010-08-28 19:33:13 frania Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-11-23 Posty: 49 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?Ja tez nie mam figury modelki..nie znosze swojej pupy, a mezczyzna z ktorym jestem za kazdym razem mi mowi jak mu sie podoba, choc wiem, ze jest na nim kilka kilo za duzo, a jemu sie jednak podoba:-) powiem Ci, ze jak pierwszy raz mi tak powiedzial, to mialam ochote strzelic mu w twarz(takie wewnetrzne uczucie),ale wiem,ze to bylo szczere..o gustach sie nie dyskutuje, a to, ze jestes okraglejsza to nie znaczy,ze nie ma mu sie prawo podobac Twoje tym czy chce Cie zaciagnac do łózka to juz, tak jak powiedziala Alexa, zalezy od tego jak dlugo i intensywnie sie znacie..Ty powinnas czuc czy jest tak czy inaczej..ale na pewno fakt,ze lubi Twoje kraglosci, nie jest podstawa do myslenia, ze chodzi mu tylko o seks. Myslę, ze poprostu mu sie podobasz! Uwierz w to! 6 Odpowiedź przez a_normalna 2010-08-28 19:46:20 a_normalna Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-27 Posty: 3,025 Wiek: 22 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe? Uciekający Anioł napisał/a:mozliwe zeby facet mial takie upodobania?dodam ze np nie lubi jak kobieta depiluje sie w okolicach bikini, dla mnie to tez jest jakies nietypoweMój narzeczony długo nie chciał żebym się goliła w tym miejscu. Bał się, że mogę się zaciąć i nie widział takiej potrzeby. Obecnie raz na jakiś czas to robię, ale zaakceptował to, bo widzi , że nie robię sobie krzywdy Ale mogłabym się w ogóle nie golić i jemu by to w najmniejszym stopniu nie co do Twojego ciała, to zgadzam się z dziewczynami - jesteś w jego typie. Uwierz mi, ja do tej pory dziwię się zachwytem ukochanego nad moim ciałem (bo jak tu kochać cellulit, rozstępy, grube uda, trzęsący się brzuch itp). Ale on patrzy na mnie inaczej i tacy właśnie są faceci - nie obchodzą ich te "szczegóły", którymi my, kobiety, uwielbiamy tak się katować i porównywać z idealnymi modelkami spod już znasz tego faceta? 7 Odpowiedź przez black1977 2010-08-28 20:24:49 black1977 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-08 Posty: 102 Wiek: 35 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe? napisze jako facetpoprzedniczka ma racje, nas naprawdę nie obchodzą szczegóły, typu celulit, trochę ciała, dołki w pośladkach czy takie tammy o połowie z tych rzeczy, którymi się martwicie nawet nie wiemyjeśli cię kocha i jest z tobą to za całokształt i za ogień w oczach gdy na niego patrzysz 8 Odpowiedź przez Realistka89 2010-08-29 00:22:15 Realistka89 Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-16 Posty: 275 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?W ogóle myślę, ze upodobania ludzie mają różne różniaste, więc naprawdę możesz mu się podobać... Więc jego słowa niekoniecznie świadczą o jego dziwnych upodobaniach;) 9 Odpowiedź przez paulina20 2010-08-30 19:07:42 paulina20 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-26 Posty: 1,338 Wiek: 25 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe? Uciekający Anioł napisał/a:hej, poznalam chlopaka jakis czas temu, jest jedna rzecz mnie zastanawia. on mowi mi ciagle jakie mam cudowne cialo. a ja nie uwazam ze mam cudowne cialo , jestem kragla, mam szrokie biodra, duze piersi ,kragly brzuch. dlatego dziwi mnie to co mowi. moze mowi tylko tak zeby mnie przeleciec? jak myslicie? mozliwe zeby facet mial takie upodobania?dodam ze np nie lubi jak kobieta depiluje sie w okolicach bikini, dla mnie to tez jest jakies nietypoweWidocznie najbardziej lubi ''naturalnosc' - a owlosienie w tych okolicach i nieidealne cialo sa wlasnie takie naturalne Poza tym, o jakiej nadwadze my mowimy? Miescisz sie jeszcze w normie? Jaki nosisz rozmiar?Mi sie w moim ciele tez nie podoba wiele rzeczy, np za male wciecie w talii (jest krotka, tylko 20 cm roznicy miedzy obwodem talii i bioder..). A sie ostatnio okazalo, ze moj chlopak nie lubi gdy kobieta wyglada jak klepsydra i ma za duze wciecie.. to mnie mocno zdziwilo (bo dla mnie to ideal,heh). W kazdym razie moje porporcje jakos mu sie podobaja,bo mi to mowi. Sa takie rozne gusta ze sie nam nie snilo. Nie wspomne juz o feedersach Screw gravity. 10 Odpowiedź przez CupraFR 2010-08-30 20:07:26 CupraFR 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: kształcę się Zarejestrowany: 2009-06-08 Posty: 3,695 Wiek: 20 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe? Najwidoczniej podobają mu się kobietki które mają więcej ciałka i mają kształty. Uważam, że jak najbardziej jesteś w jego typie. Nie każdy facet oczekuje tego, aby jego kobieta się goliła w tym miejscu. I to też jest normalne. Pamiętaj, że każdy z nas jest inny i ma inne upodobania. "...w grzywie wiatr, a w kopytach magia..."ZdolniachaNapaleniecSpryciarz 11 Odpowiedź przez frytka292 2010-08-30 20:29:13 frytka292 Gość Netkobiet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-05 Posty: 883 Wiek: 22 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?ile ludzi na świecie tyle typów :) nie masz czym się niepokoić . podobasz mu się taka jaka jesteś i jest sympatycznie. to nie jest powiedziane że wszystkim facetom muszą podobać się dziewczyny szczupłe ... dużo woli okrąglejsze. kwestia gustu. najważniejsze że jestes dla niego super. facet który kocha to taki który akceptuje niedoskonalości :) a co do golenia to najważniejsze żebys czuła sie dobrze :) nie jest powiedziane że kobieta nie ogolona to zaniedbana. jeżeli to Ci przeszkadza to możesz troche je podciąć albo zrobic jakiś fantazyjny paseczek czy coś :) 12 Odpowiedź przez Uciekający Anioł 2010-08-31 12:49:46 Uciekający Anioł Tajemnicza Lady Nieaktywny Zawód: HR Zarejestrowany: 2009-01-25 Posty: 99 Wiek: 27 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?najwyrazniej wcale mu sie nie podobam i chcial mnie tylko przeleciec...albo mozliwe ze mu sie podobam ale nie mysli o mnie powaznie, zaczne od poczatku a Wy kochane od tego ze spotykamy sie miesiaczaczne od poczatku wczoraj umowilismy na lody w kawiarni, bylo spoko, do czasu gdy zaczal opowiadac o moich zapytal czy chce zebym mu pozowala do aktu. potem zaczal opowiadac ze on czesto robi taki zdjecia jakims dziewczynom. ogolnie to bylam zszokowana, ale robilam jak to sie mowi dobra mine do zlej pojechalismy do niego, juz w samochodzie zaczal rzucac do mnie dziwne teksty, typu no to dzis jest czas na nas pierwszy seks i zaczal wypytywac mnie jak to zrobimy. myslalam ze sobie beke kreci. ogolnie to bardzo mi sie podoba i mozliwe ze przespalabym sie z nim, gdyby nie te jego teksty. gdyby zrobil to inaczej, jakos naturalnie zaczal mne calowac i jakos by to wyszlo...ale on rozegral to inaczej , wypilismy piwo, a on do mnie tekst ni z tego i owego idziemy sie razem kapac pod prysznic...i to jakos tak w formie polecenia...jakos nie mialam na to ochoty, potem tak po prostu do mnie podszedl i zdjal mi spodnie. i cos tam zaczelismy sie calowac, i on nagle zaczal walic jakies chamskie teksty na moj temat, ze np moglam zalozyc seksowniejsza bielizne, po chwili po prostu pzestal sie do mnie dobierac, rzucil mi ubrania i stwierdzil ze idziemy spac:/ wogole nie kumam jego zachowania...ale bylo mi tak przykro. stwierdzil cos w stylu ze mu sie odechcialo. potem po calym zdarzeniu, powiedzialam ze nie rozumiem jego zachowania. a on mi powiedzial ze mial do mnie zle podejscie do mnie i ze niepotrzebnie to przyspieszal 13 Odpowiedź przez Uciekający Anioł 2010-08-31 12:52:04 Ostatnio edytowany przez Uciekający Anioł (2010-08-31 12:55:07) Uciekający Anioł Tajemnicza Lady Nieaktywny Zawód: HR Zarejestrowany: 2009-01-25 Posty: 99 Wiek: 27 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?ogolnie to bardzo szczera osoba, myslalam ze mysli o mnie powaznie, zachowywal sie w stosunku do mnie przewaznie milo i czule. pocalowal mnie dopiero na 7 randce, ale moze z jego strony to byla jakas gra. jest bardzo pewny siebie, mysle ze to mnie troche oniesmiele w nim. pierwszy raz czuje sie tak jakos niepewnie . zreszta dał mi wczoraj powody do tego . 14 Odpowiedź przez vinnga 2010-08-31 12:55:43 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?Uciekający Aniołku - uciekaj od niego szybciutko! To jakiś niedorobiony dzieciak. Nie ma nic niezwykłego w tym, że podobasz się facetowi mimo, że sama o sobie masz inne zdanie, ale ta jego zagrywka świadczy wyłącznie o tym, że na razie jest chłopczykiem a do faceta to daleka droga u niego... 15 Odpowiedź przez CupraFR 2010-08-31 13:03:43 CupraFR 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: kształcę się Zarejestrowany: 2009-06-08 Posty: 3,695 Wiek: 20 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe? Aniołku zerwij z nim kontakt. Jest tak niedojrzały, że aż w oczy razi. Zachowuje się bardzo dziwnie. Dobrze, że nie zgodziłaś się na żaden prysznic ani zdjęcia. Podobnie jak Vinnga uważam, że powinnaś od niego dosłownie uciec. "...w grzywie wiatr, a w kopytach magia..."ZdolniachaNapaleniecSpryciarz 16 Odpowiedź przez tajemnicza 2010-08-31 13:12:39 tajemnicza O krok od uzależnienia Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-01 Posty: 67 Wiek: 24 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?Również jestem zdania żebyś uciekła od niego jak najdalej. To nie jest normalne zachowanie faceta, który jest zakochany i chce się kochać ze swoja dziewczyna, tam ma być miłość a nie chamstwo. 17 Odpowiedź przez heke 2010-08-31 13:25:27 heke Szamanka Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-12-24 Posty: 273 Wiek: 22 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe? ale cham... uciekaj czym prędzej aż chce mi się zadać pytanie: ile on ma lat? "Kobieta nigdy nie wie, czego chce, ale nie spocznie, dopóki celu nie osiągnie." 18 Odpowiedź przez CupraFR 2010-08-31 13:37:43 CupraFR 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: kształcę się Zarejestrowany: 2009-06-08 Posty: 3,695 Wiek: 20 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe? No właśnie ile koleś ma lat. Normalnie to oceniając go po zachowaniu dałabym 16. "...w grzywie wiatr, a w kopytach magia..."ZdolniachaNapaleniecSpryciarz 19 Odpowiedź przez Uciekający Anioł 2010-08-31 14:20:10 Uciekający Anioł Tajemnicza Lady Nieaktywny Zawód: HR Zarejestrowany: 2009-01-25 Posty: 99 Wiek: 27 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?on ma 25 20 Odpowiedź przez heke 2010-08-31 20:12:54 heke Szamanka Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-12-24 Posty: 273 Wiek: 22 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe? to tym bardziej mnie to dziwi :] dziewczyno nie zawracaj sobie nim głowy, on nie dorósł chyba jeszcze do wielu rzeczy. "Kobieta nigdy nie wie, czego chce, ale nie spocznie, dopóki celu nie osiągnie." 21 Odpowiedź przez frytka292 2010-08-31 21:15:07 frytka292 Gość Netkobiet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-05 Posty: 883 Wiek: 22 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?dobrze ze sie nie zgodzilas bo moze to jakis niewyrzyty zboczeniec ktory pokazuje zdjecia ludzia albo wrzuca na neta a poza tym skoro mowi Ci takie cos tzn ze zalezy mu tylko na seksie nie Tobie 22 Odpowiedź przez Uciekający Anioł 2010-09-01 11:43:18 Uciekający Anioł Tajemnicza Lady Nieaktywny Zawód: HR Zarejestrowany: 2009-01-25 Posty: 99 Wiek: 27 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?ale doła załapałam,mam wrazenie ze nigdy nie poznam normalnego milego faceta. jeszcze teraz mam taka lipe, za dwa tygodnie ide na wesele, chcialam go zaprosic, a teraz wychodzi na to ze pojde sama. a wiadomo bycie samemu na wesele to istna tragedia 23 Odpowiedź przez tajemnicza 2010-09-01 12:52:03 tajemnicza O krok od uzależnienia Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-01 Posty: 67 Wiek: 24 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe?Hej głowa do góry! Nie masz jakiegoś fajnego kolegi z którym mogłabyś iść, może nawet kuzyn jakiś? I się ciesz ze szybko sie przekonałaś że to cham z kolesia, a nie że długo z nim byłaś, bo byłoby jeszcze gorzej. 24 Odpowiedź przez heke 2010-09-01 12:53:22 heke Szamanka Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-12-24 Posty: 273 Wiek: 22 Odp: Mówi, że jestem w jego typie, ale czy to nietypowe? Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
O panu Nieciku usłyszałem pierwszy raz kilka lat temu w programie Kuby Wojewódzkiego, który pana Niecika do telewizji ściągnął, żeby pokazać człowieka sukcesu i okazać należny szacunek osobie kasującej konkretne sumy za występy na imprezach disco polo, o czym za chwilę. Potem o Tomaszu Nieciku nie słyszałem, bo nie bywam tam, gdzie on śpiewa. Niedawno usłyszałem o nim po raz drugi, tym razem w radiu. Pan Niecik ma się dobrze. Dlaczego? Otóż artysta estradowy Niecik ma, moim zdaniem, bardzo zdrowe podejście do życia. Jest wesoły i pozytywnie nastawiony. Nie przekombinowuje i nie rozkminia. Po prostu pisze dobre teksty do prostej muzyki i to działa. Zabłysnął hiciorem, który chyba każdy zna: Cztery osiemnastki tylko w moim samochodzie, to jest teraz trendy, to jest teraz w modzie. Cztery osiemnastki tylko w mojej furze, lubią być na dole, kiedy ja na górze. Jak mówi, kiedy wymyślił pierwsza linijkę, chodziło mu o felgi osiemnastocalowe, ale reakcja znajomych uświadomiła mu, że tekst jest uroczo dwuznaczny, więc poszedł tym tropem. No i co? No i sukces. Niecik nie ma ma problemów z rymowaniem. Jest spoko. Aczkolwiek miał też taką osobę, z którą trochę posiedział. Był to prozaik-poeta, jak mówi Niecik. Niestety nazwiska nie podał. Trochę poukładał panu Niecikowi w głowie i odtąd nasz artysta już wie, jak to się robi. Na przykład przychodzi mu do głowy fraza mocna artyleria. Co dalej? To proste: nadchodzi kawaleria. I już mamy piosenkę. W chwilach przypływu uczuć lokalnopatriotycznych powstają utwory bardziej wyrafinowane, jak ten o Grajewie, Adamie i Ewie. To było pierwsze, wcale nie drzewo, wyjął instrument i krzyknął: graj, Ewo! (...) Niech cały ten świat poczuje, gdzie jest polski raj, graj, Ewo, graj! O czym są utwory Szubi-dubi oraz Tutti-frutti Niecik nie zdradził. Myślę, że są gdzieś na Youtube. Dlaczego Tomasz Niecik jest discopolowcem? Powiedział otwartym tekstem. Dlatego, że kiedy wydał swoją pierwszą płytę, zaczął być zapraszany na koncerty i w jeden wieczór zarabiał tyle, ile przez dwa miesiące w pracy. Do tego fanki gorące, napalone na artystę (tak mówi). W tygodniu zaś można sobie siedzieć w domu, robić różne rzecz, chodzić na siłownię. Nie fajnie? Fajnie. Piętnaście koła za koncert. Piękny dom, mieszkania na wynajem, samochody i gołębie. Gołębie! Nic dziwnego, że niejeden artysta, który gra już dwadzieścia lat i dostaje 1000 zł za koncert, miał gulę, kiedy usłyszał, ile kosi Niecik. Niejednemu mało aorta nie wypadła. Tak mówi Niecik. Zastanawia mnie, jak to się Niecikowi udaje, pomimo że jest jedynym piosenkarzem disco polo, który ma studia. Studiowanie to bardzo niebezpieczna rzecz. Człowiek zbyt wysoko szkołowany za dużo myśli i do tego w sposób nadmiernie poplątany. A jak pisze teksty, to mętne, bo ambitne. Inteligent ma tendencje do przejmowania się całym światem, chce mu dać jakieś przesłanie. To wszystko zawracanie głowy. Tymczasem Niecik nie dał się zepsuć w szkole. Jak sam mówi studia, oczywiście, że mi sięprzydały, bo... no... i ta inteligencja, którą nabyłem, na pewno gdzieś spożytkowałem. Zapewne. Zacytuję pana Niecika jeszcze raz: Musiałem bardzo długo pracować, myśleć, poskładać te wszystkie teksty, te melodie, bo to nie jest takie hop-siup. Gdyby ktoś ośmielił się sugerować, że Tomasz Niecik kupił dyplom magistra, to niech wie, że nie. Kiedy studiował, nie miał jeszcze pieniędzy. Tak mówi. Tomasz Niecik będzie grał tak długo, jak długo będzie istniało disco polo. I chociaż robi to dla kasy, sam określa się mianem muzyka komercyjnego, to nie dajmy się do końca zwieść temu pozornie cynicznemu przekazowi. Jest w dziele piosenkarza element misyjny. Artysta musi grać, bo gdyby nagle zniknęli z rynku Boys, Zenek Martyniuk, Weekend no i Niecik, fani byliby, cytuję: zniesmaczeni. A zatem, drogi Tomku - musisz! Biorąc przykład z Niecika powiem na koniec otwartym tekstem i wprost. Zazdroszczę mu. Facet ma bardzo zdrowe podejście do życia. A w konsekwencji żyje mu się i przyjemnie, i bogato. W dodatku daje radość tysiącom ludzi. On wie, gdzie jest środek świata. Do tego ma w sobie autentyczny optymizm. Niecik mówi, że jeszcze ze dwa takie hity jak Ona tańczy dla mnie i Jesteś szalona, a polubią disco polo także ci, którzy ciągle go nie lubią. Sorry, ale ja już jestem stracony dla tej sprawy. Jestem gotów polubić disco polo tylko pod warunkiem, że muzyka się zmieni. Ale Niecika lubię już. I tak mi zostanie. Oddalam się podśpiewując: Johny Bravo zalicza w mieście wszystkie puby, bo to właśnie on - pies na baby. Informacje pochodzą z reportażu radiowego Izy Serafin-Kozłowskiej.
Tak do dzisiejszych czytań mszalnych: Hbr 4,12-16 i Mk 2,13-17Na wstępie zaznaczę, że długo ta prawda we mnie dojrzewała, długo docierała do mnie, wiele czasu kosztowało mnie pozbycie się wewnętrznego buntu i pychy. Wiele nad tym myślałem, wiele modlitwy temu poświęciłem. Przyjęcie tego nie było łatwe i jak się okazało, było tylko kolejnym, ważnym etapem na drodze do nawrócenia, które wciąż się dokonuje."Żywe jest Słowo Boże i skuteczne…" mówi autor Listu do Hebrajczyków. W przypadku Lewiego, celnika i grzesznika, było nadzwyczaj skuteczne. Wystarczyło "Pójdź za Mną", a zostawił wszystko, całe swoje dotychczasowe życie. Ale List do Hebrajczyków mówi dalej, że Słowo Boże jest "ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca" (w. 12).Często spotykam się z tym, że ktoś mówi: "przecież znam siebie". Zawsze odpowiadam takiej osobie, że to nieprawda. To jest, chyba nie zawsze do końca uświadomiona pycha. Tak mówi często człowiek, który nie widzi swojego grzechu lub jest na tyle w nim zatwardziały, że aż zamknięty na Boga. Nikt nie może powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że zna siebie doskonale. To jest kłamstwo! Znamy siebie na tyle, na ile zdołaliśmy poznać przez dotychczasowe lata naszego życia (jeżeli jest to życie bezrefleksyjne, to niestety, niewiele można o sobie powiedzieć). I nic ponad to. Reszta jest albo pustym gdybaniem, albo pragnieniem, albo kłamstwem. Mówiąc, że wiem jak zachowałbym się w jakiejś skrajnej sytuacji jest tylko swego rodzaju obietnicą bez pokrycia. Dlaczego?Skutkiem grzechu pierworodnego jest wewnętrzne rozdarcie, które precyzyjnie demaskuje św. Paweł w swoim Liście do Rzymian:"Nie rozumiem bowiem tego, co czynię, bo nie czynię tego, co chcę, ale to, czego nienawidzę – to właśnie czynię. Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać – nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka. A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym. W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i podbija mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach" (Rz 7, tajemnica naszej grzeszności. Ratunek, jak zaznacza dalej Apostoł Narodów, jest w Chrystusie – Odwiecznym Słowie, który wykupił nas własną krwią spod władzy grzechu i śmierci. Jednak św. Paweł nie jest pierwszy, który to zauważa. Dostrzegano ten problem także w Starym Przymierzu. Owszem, serce człowieka jest pełne dobrych pragnień, chce kochać i być kochane, jednakże Pismo Święte dość jednoznacznie wypowiada się o kondycji naszych serc. Prorok Jeremiasz woła: "Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne – któż je zgłębi?" (Jr 17,9), zaś psalmista mu wtóruje: "podobne do przepaści jest serce i wnętrze człowieka" (w innym tłumaczeniu: "ale wnętrze człowieka – serce jest niezgłębione" Ps 64,7). Przepaść! Przepaść jest nie do zbadania. Jest właśnie niezgłębiona. Stojąc nad nią widzimy tylko to, co jest blisko nas, im dalej staramy się sięgać wzrokiem tym coraz mniej szczegółów widzimy, aż w końcu przestajemy widzieć cokolwiek. Jesteśmy ludem o sercu zbłąkanym i nie znamy dróg Pańskich (por. Ps 95,10).Jak zatem poznać to, co słuszne? Jak poddać się prowadzeniu Bożemu? Kto jest w stanie zbadać nasze serca i wyjawić prawdę o nas samych? Prorok Jeremiasz odpowiada na to pytanie: "Ja, Pan, badam serce i doświadczam nerki, bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania, według owoców jego uczynków" (Jr 17,10). Podobnie i autor mądrościowy mówi o Bogu: "On zbadał przepaści i serca ludzkie i wszystkie ich knowania poznał" (Syr 42,18). Ostatecznie precyzuje to na początku cytowany List do Hebrajczyków. To Jezus – Słowo Boże jest zdolne osądzić nasze serca i wszystkie pragnienia jakie w nim się kryją. On i tylko On jest w stanie zejść na samo dno przepaści jaka w nas zionie i oświecić swoim światłem to co niepoznane, nieuleczone, gdyż "nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz Ci którzy się źle mają" (Mk 2,17). Czytając Ewangelię, nie raz trafimy na fragment, w którym autorzy natchnieni zaznaczają jak Jezus zna myśli, które rodzą się w sercach ludzkich (np. Mt 9,4; Mk 2,6-8; Łk 24,38). To dlatego Jezus, w kazaniu na górze mówi: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni" (Mt 7,1). Władzę osądzania serc ma On i tylko On, bo On jest Słowem Bożym, przez które wszystko się stało (por. J 1).Postawa nieosądzania, której domaga się Zbawiciel, wymaga ogromnej pokory (a pokora, to prawda o sobie). Aby ją jednak zdobyć, należy zaakceptować prawdę, że nie znam siebie do końca, a w konsekwencji pozwoli nam to całkowicie zaufać Jezusowi, który poprowadzi nas do zbawienia.
on mowi ze mnie zna ja go nie kojarze